www.kw.czestochowa.pl

Sziszecki

Kolega Zygfryd za duzo Brytana sie naczytał i myślał, że można przykozaczyć tak wszędzie, bo taka wspinaczkowa natura, he

ale spokojnie... wybaczać ludzką naturą jest.
Zajrzyj na zebranie jutro, poznaj trochę ludzi, co się przysłużyli wspinaniu w naszej okolicy.

GUMA

Zygwrydzie napewno sie da ale jest lato i jak piszą chłopaki poprostu chyba zadko ktos jest tera pocic na sciance powiosenne poty.Ale napierai warzne by nie wypocic pasi

many

animal

A co to jest - Klub Wysokogórski czy Towarzystwo Miłosierdzia? W sportach ekstremalnych liczy się psychika i tzw. szacunek dla bardziej doświadczonych kolegów czyli tzw autortetów i starych wyg, od których można, z korzyścią dla siebie, wiele się nauczyć. Jak ktoś tego nie rozumie to góry, żeglarstwo, nurkowanie, narciarstwo i w ogóle tego typu klimaty, traktowane serio, nie dla niego. Bo uzna np. że jest za dobry dla ciebie, żeby ci linke potrzymać.... Czasami nie sprzęt czy sprawność fizyczna mogą uratować życie, ale koleżeństwo.
Dla mnie zygfryd może sobie łazić po ścianach, ale u siebie w piwnicy. Przynajmniej nikomu szkody nie zrobi. A tak wogóle to proponuję już nie karmić trolla.

Sziszecki

Otóż to. I pod tym ja podpisuję się dwoma rękami!

Ach... Był kiedyś czas, że na samo słowo Guma miękła mi rura, a i nie powiem - nawet uważałem się za zbytniego leszcza co by w jego obecnosci głosić jakieś frazesy.

słomian

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność Idea

Ja też niektóre posty Gumy czytam po kilka razy żeby je skumać,ale nie uważam żeby z tego powodu chłopa wyzywać.Kolega zygfryd wypalił z grubej rury i chyba zniknął widząc jak ten wątek się rozwija.

ferdek · Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów

naczytał się głupot na necie i nie rozumie że nie wszędzie żeby zaistnieć trzeba kogoś zbluzgać, dlatego możemy pożegnać kolegę Zygfryda
wróć do nas jak się nauczysz jakieś kultury i szacunku dla innych

stan

Cześć.
Jestem nowy w KW(narazie karnetowiec Wink

),
Chciałbym się dowiedzieć o której i kiedy chodzicie na ładownie, bo nie wiem o której mogę przyjść.
Dzięki za odpowiedź...

Geo

Witamy;)Najpierw pytanie do zarządu.Co z tymi dyżurami??były ogromne chęci i na tym sie skończyło.Nie było mnie na zebraniach wiec może po prostu jestem niedoinformowany.są jakies dyżury??Przydało by się w koncu coś ustalić żeby tacy ludzie jak Stan mogli poprostu przyjść pod klub i być pewnym że nie pocałują klamki:) Teraz do Stana:środa godzina 19 to najpewniejsza pora gdyż wtedy są zebrania klubu.w inne dni możemy się umówić że bede Ci pisał na gg o ktorej jestem na scianie.moje gg :4322708 odezwij się nawet jak będe niedostępny:)

Sziszecki

http://www.kwczestochowa.fora.pl/scianka-klubowa,3/krzysiek-dyzur,257.html